Dlaczego tak chętnie sięgamy po kolejne porcje tak zwanych gotowców, a coraz rzadziej uśmiecha się nam zjedzenie pełnowartościowego posiłku? To nie taka duża tajemnica. Wystarczy spojrzeć na skład. W żywności wysoko przetworzonej jest mnóstwo cukru, soli i konserwantów. Przyzwyczajamy się do ich wyrazistego smaku, z którym tradycyjne jedzenie, choć zdrowsze, nie ma pod tym względem szans. Węglowodany i tłuszcze stają się naszą codziennością. Kiedy ich ilość w posiłku maleje, od razu możemy to wyczuć. I nie podoba nam się to. Zapewne wiele racji mają rodzice, którzy swoim dzieciom nie pozwalają jeść fast foodów czy gotowych produktów, które wystarczy wyłącznie podgrzać. Jeżeli maluchy nie poznają takiego smaku, nie będą za nim tęsknić. Jednak dobra informacja czeka również na tych, którzy nie mieli tak zapobiegliwych rodziców. Można samemu pracować nad własnym smakiem. I powoli na nowo przyzwyczajać się do tego, jak dobre może być jedzenie, przygotowane we własnej kuchni ze sprawdzonych produktów.