Sięganie po słodkie przekąski powoduje u wielu osób wyrzuty sumienia. Zagłuszane w momencie jedzenia, powracają ze zdwojoną mocą gdy już skończy się batona czy jeszcze gorzej całą tabliczkę czekolady. Dobrze byłoby o tym pomyśleć jeszcze przed sięgnięciem po taki niezdrowy deser. Jednak mało kogo na to stać. Być może bardziej przekonujący od wyrzutów sumienia z powodu liczby zjedzonych kalorii okaże się argument, że tego rodzaju jedzenie naprawdę podnosi poziom hormonu stresu. Dzieje się tak na skutek zmuszenia organizmu do strawienia sztucznych substancji. Do takiego procesu ludzkie ciało nie zostało przygotowane na drodze ewolucji. Zatem teraz żywność wysoko przetworzona naprawdę stresuje ludzi. Liczba kalorii jest tu ważna, ale jeszcze istotniejsze wydaje się to, że tego rodzaju jedzenie pozbawione jest składników odżywczych. A to już poważny powód do zmartwienia, ponieważ bezsensowne wydaje się jedzenie czegoś, co nie dostarcza sił tylko je odbiera. Jednak póki co taka żywność cieszy się znaczną popularnością.